poniedziałek, 10 luty 2025 16:48

Wzrost przestępczości na „Trójkącie Bermudzkim” we Wrocławiu

Wzrost przestępczości we Wrocławiu Wzrost przestępczości we Wrocławiu Zdjęcie redakcyjne

We Wrocławiu narasta niepokój związany z sytuacją w rejonie "Trójkąta Bermudzkiego". Mieszkańcy zgłaszają wzrost liczby przestępstw, w tym włamań do aut oraz obecność agresywnych osób. Radny Andrzej Kiljanek skierował oficjalne pismo do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w tej sprawie.

Spis treści:

Zgłoszenia o włamaniach i agresywnych osobach

Radny Andrzej Kiljanek informuje, że w rejonie ulic Komuny Paryskiej, Traugutta i Madalińskiego dochodzi do włamań oraz ataków z użyciem noży. Zwrócił się do prezydenta Jacka Sutryka z pytaniem o podjęte działania w celu zwiększenia patroli oraz zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.

Odpowiedź policji i stanowisko władz miasta

Wrocławska policja na razie nie potwierdza tych doniesień. Rzecznik Rafał Jarząb zaznacza, że brak szczegółowych informacji uniemożliwia ich zweryfikowanie. Dzielnicowa odpowiedzialna za ten rejon przyznała, że incydenty kryminalne zdarzają się tam regularnie.

Historia "Trójkąta Bermudzkiego"

Obszar ten przez lata uchodził za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc we Wrocławiu. Był znany z drobnej przestępczości, aktów wandalizmu i napadów. Władze twierdzą, że sytuacja się poprawiła, a negatywna opinia wynika z przeszłości.

"Brak szczegółowych informacji uniemożliwia ich zweryfikowanie." - Rafał Jarząb

Co dalej z bezpieczeństwem w tej okolicy

Nie ma jeszcze oficjalnej odpowiedzi prezydenta Sutryka na pismo radnego. Mieszkańcy oczekują zwiększenia patroli i konkretnych działań. Decyzje w sprawie bezpieczeństwa pozostają w gestii władz miasta.

źródło: Tu Wrocław