Czego się dowiesz:
- Gdzie znaleziono ciało mężczyzny we Wrocławiu?
- Jakie służby uczestniczyły w akcji wyciągania ciała z Odry?
- Co wydarzyło się tego samego dnia przy jazie Opatowickim?
- Kto prowadzi śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny?
Ciało dryfowało przy Moście Pomorskim
Około godziny 10:00 przechodzień zauważył ciało mężczyzny dryfujące w Odrze niedaleko Mostu Pomorskiego. Niezwłocznie powiadomił służby ratunkowe. Ratownicy Dolnośląskiego WOPR, wspólnie z Policją Wodną i strażakami PSP JRG 1 i 8 z Wrocławia, przystąpili do akcji ratunkowej. Ciało 62-letniego mężczyzny zostało wyciągnięte z wody. Przyczyny śmierci oraz czas, jaki spędził w wodzie, są obecnie przedmiotem śledztwa.
„Po przybyciu na miejsce ratownicy WOPR wraz z Policją Wodną i strażakami PSP JRG 1 i 8 z Wrocławia podjęli z wody ciało 62-letniego mężczyzny. Na miejscu pracują służby.” – Dolnośląskie WOPR
Inne interwencje WOPR tego dnia
Tego samego dnia, ratownicy WOPR zostali wezwani do innego zdarzenia na terenie Wrocławia. Otrzymali zgłoszenie o kobiecie, która w okolicach jazu Opatowickiego próbowała wskoczyć do Odry. Dzięki szybkiej reakcji świadków udało się powstrzymać kobietę przed wejściem do wody, a policja zabezpieczyła ją na brzegu.
Służby badają okoliczności
Aspirant Aleksandra Pieprzycka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu poinformowała, że zespół funkcjonariuszy z Komisariatu Ołbin bada okoliczności śmierci mężczyzny. Ciało znaleziono na terenie Śluzy Mieszczańskiej, a szczegóły dotyczące tego, jak długo przebywało w wodzie, są w trakcie ustalania.
„Potwierdziliśmy, że zdarzenie miało miejsce na terenie śluzy Mieszczańskiej przy Moście Pomorskim. Dalsze szczegóły, takie jak okoliczności śmierci mężczyzny oraz jak długo znajdował się w wodzie, będzie ustalać zespół funkcjonariuszy z Komisariatu Ołbin.” – aspirant Aleksandra Pieprzycka
źródło: Gazeta Wrocławska