piątek, 21 czerwiec 2024 15:32

Kobieta przewoziła siedmioro dzieci w pięcioosobowym aucie pod Wrocławiem

Kobieta przewoziła siedmioro dzieci w pięcioosobowym aucie Kobieta przewoziła siedmioro dzieci w pięcioosobowym aucie Zdjęcie redakcyjne

Policjanci ruchu drogowego ze Złotoryi zatrzymali do kontroli drogowej 30-latkę przewożącą siedmioro dzieci w samochodzie przeznaczonym dla pięciu osób. Kobieta, pomimo posiadania wymaganych uprawnień, została ukarana za naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Czego się dowiesz:

  • Jakie przepisy złamała 30-latka z Złotoryi przewożąc dzieci?
  • Jakie kary nałożono na kierującą przewożącą siedmioro dzieci?
  • Co podkreśla policja w kontekście bezpieczeństwa przewozu dzieci?

Naruszenie przepisów

Podczas kontroli okazało się, że tylko czteromiesięczne dziecko było przewożone w foteliku na przednim siedzeniu. Pozostałe dzieci, w wieku od 4 miesięcy do 10 lat, podróżowały na tylnej kanapie, bez odpowiednich fotelików, jedynie częściowo zapięte pasami bezpieczeństwa.

Konsekwencje dla kierującej

Mimo że kierująca była trzeźwa, jej działanie zostało ocenione jako rażące naruszenie przepisów. W rezultacie straciła prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymała mandat oraz 15 punktów karnych. Dzieci zostały przekazane pod opiekę rodziny.

Przypomnienie o odpowiedzialności

Asp. Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji podkreśliła wagę przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Brak odpowiednich zabezpieczeń jak foteliki dla dzieci czy zapięte pasy bezpieczeństwa stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pasażerów, szczególnie w przypadku wypadku.

"Sposób przewożenia części małoletnich pasażerów pozostawiał wiele do życzenia" - asp. Aleksandra Pieprzycka, dolnośląska policja

Przypadek z Złotoryi stanowi przestrogę dla wszystkich kierowców o konieczności przestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa na drodze. Zachowanie odpowiedzialności za siebie i pasażerów jest kluczowe w zapobieganiu tragicznym wypadkom

źródlo: tvn24.pl