sobota, 11 maj 2024 10:00

Mieszkaniec Wrocławia zginął w płonącym samochodzie

Śmierć mieszkańca Wrocławia Śmierć mieszkańca Wrocławia fot: pixabay

Na drodze łączącej Oławę z Grodkowem, doszło do tragicznego wypadku, w którym życie stracił 45-letni mieszkaniec Wrocławia. Mężczyzna spłonął w swoim samochodzie po tym, jak jego mazda wypadła z drogi i uderzyła w drzewo.

Czegp się dowiesz:

  • Gdzie dokładnie doszło do tragicznego wypadku z udziałem mieszkańca Wrocławia?
  • Co było przyczyną natychmiastowego zapalenia się samochodu po wypadku?
  • Jakie trudności napotkała policja przy identyfikacji ofiary wypadku?
  • Jakie czynności procesowe zostały przeprowadzone na miejscu wypadku?
  • Jakie działania podejmuje policja w celu ustalenia przyczyn wypadku?

Przebieg zdarzenia

Do zdarzenia doszło po godzinie 8:00 na granicy województw dolnośląskiego i opolskiego. Jak informuje portal olawa.online, mazda 6 prowadzona przez mieszkańca Wrocławia, jadąca od strony Jankowic Małych w kierunku Łukowic Brzeskich, niespodziewanie zjechała na przeciwległy pas ruchu i wypadła z drogi. Po zderzeniu z drzewem pojazd natychmiast stanął w płomieniach, co uniemożliwiło jakąkolwiek pomoc dla kierującego.

"Policja początkowo nie wiedziała, kim jest kierowca, bo spłonęły także jego dokumenty." - portal olawa.online

"Kierujący samochodem osobowym mazda 6, jadąc od strony miejscowości Jankowice Małe w kierunku miejscowości Łukowice Brzeskie, z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Pojazd stanął w płomieniach, w wyniku czego kierujący mężczyzna, mieszkaniec gminy Wrocław zginął na miejscu." - portal olawa.online

Identyfikacja i śledztwo

Jak podaje asp. szt. Wioletta Polerowicz z policji w Oławie, identyfikacja kierowcy była utrudniona z powodu spalenia się dokumentów znajdujących się w aucie. Prokurator wraz z biegłym z zakresu wypadków drogowych przeprowadzili na miejscu czynności procesowe, które trwały kilka godzin. Policja kontynuuje działania mające na celu ustalenie przyczyn, dla których doszło do tego tragicznego wypadku.

"Czynności procesowe z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu wypadków drogowych trwały kilka godzin, w tym czasie droga była całkowicie zablokowana. Mundurowi ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia, które doprowadziły do tak poważnego w skutkach wypadku." - asp. szt. Wioletta Polerowicz z policji w Oławie

Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin obowiązywała całkowita blokada drogi. Tragedia ta jest przypomnieniem o nieustannej potrzebie zachowania ostrożności na drodze, zwłaszcza w miejscach, gdzie łatwo o utratę kontroli nad pojazdem. Lokalne służby apelują do kierowców o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

źródlo: Tu Wroclaw