Spis treści:
Szczegóły wypadku
Do poważnego wypadku doszło w czwartek wieczorem na drodze ekspresowej S3 w pobliżu MOP Jaczków. BMW z dużą prędkością uderzyło w bariery energochłonne, co doprowadziło do wyrwania silnika z pojazdu. Wypadek miał miejsce na 352 kilometrze drogi, niedaleko Kamiennej Góry. W jego wyniku dwie osoby zostały ranne, a części auta zostały rozrzucone na odległość kilkudziesięciu metrów od wraku.
Krzysztof Napierała relacjonuje
Kapitan Krzysztof Napierała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze wyjaśnił szczegóły zdarzenia. Pierwsze zgłoszenie sugerowało, że wypadek miał miejsce w jednym z tuneli na trasie S3. Informacja ta okazała się jednak nieprawdziwa. Do zdarzenia doszło na pasie w kierunku Jawora. Samochód uderzył w bariery, a siła zderzenia była tak duża, że części auta znalazły się w promieniu kilkudziesięciu metrów. Wrak zatrzymał się na jednym z pasów ruchu, całkowicie go blokując.
Jak się później okazało, do wypadku doszło na pasie w kierunku Jawor -Krzysztof Napierała, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze
Kierujący BMW z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, po czym zatrzymał się na jednym z pasów ruchu - Krzysztof Napierała, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze
Siła uderzenia była tak duża, że doszło do wyrwania silnika, a części zostały porozrzucane na dużej odległości - Krzysztof Napierała, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze
Działania służb
Służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce o godzinie 21:34. Na miejscu pojawiły się jednostki straży pożarnej, policji i pogotowia. Dwie osoby zostały ranne i otrzymały pomoc medyczną. Strażacy zabezpieczyli teren, a policja rozpoczęła dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn wypadku. Czynności śledcze trwały do późnych godzin nocnych. Ze względu na zablokowanie drogi w kierunku Jawora, utrudnienia utrzymywały się do północy.
Utrudnienia w ruchu
Droga ekspresowa S3 w kierunku Jawora była zamknięta przez kilka godzin. Kierowcy musieli korzystać z wyznaczonych objazdów, co znacząco wydłużyło czas podróży. Obecnie policja bada, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem przez kierowcę BMW. Tego typu zdarzenia, w których wyrwany zostaje silnik, są niezwykle rzadkie. Policja i służby techniczne nadal analizują okoliczności tego wypadku. To tragiczne zdarzenie przypomina o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drogach.
źródło: Gazeta Wrocławska